Światło
Wakacje!!!
Jak dobrze, że znowu długie dni!
Mimo, że późno to jeszcze tak widno!
Jak dobrze, że tyle światła, tyle słońca i… od razu „człowiek” lepiej się czuje!
A jak jest w Twoim życiu, w Twoim wnętrzu, w Twoich relacjach?
Czego jest więcej? Światła czy ciemności? Świtu czy zmierzchu?
Czy Twoje życie określiłbyś środkiem dnia czy środkiem nocy? Jeśli Twoje życie jest światłem – to jakie jest to światło? Czy ono pozwala Ci widzieć wyraźnie i dokładnie drogę i cel Twojego życia? A może Cię oślepia? Może jesteś zakotwiczony w ciemności? Jeśli tak, to co chciałbyś z tym zrobić? Jesteś w stanie sam odbić od brzegu i popłynąć ku wolności, ku przestrzeni, ku światłu? Czując poranną bryzę na swojej twarzy? Czując przepełnione radością mocno bijące serce? Czy być może potrzebujesz pomocy kogoś, kto pomógłby Ci podnieść kotwicę i wyjść z ciemności nocy? Od czegoś, co Cię blokuje, zatrzymuje i nie pozwala doświadczyć bezkresnego oceanu życia! Pełni światła, nadziei, przestrzeni, miłości, przygody. Być może Ty sam nie pozwalasz, by ktoś podniósł Twoją kotwicę, bo nie wiesz jak będzie wyglądało Twoje życie po zmianie kursu, na którym dotychczas dryfowałeś? A co by było gdybyś się odważył, zaryzykował i zmienił kurs? Jak wtedy wyglądałoby Twoje życie?